piątek, 22 kwietnia 2016

Biblioteczka młodego

Dziś chcę Wam pokazać jakie tytuly znalazły się już w biblioteczce Bąbla.
W trakcie oczekiwań trafiały tam tylko tytuły związane z adopcją w formie bajek dla dzieci.  Odkąd jest z nami Maluch czytalismy już "Jeśli bocian nie przyleci skąd się biorą dzieci".  Przy czytaniu bąbel się uspokaja i wycisza. Po przeczytaniu jej z 4 czy 5 razy prawie znam ją na pamięć.

Po telefonie zakupiliśmy  karty kontrastowe 0+. Przyciągające  uwagę młodego.  Fajny sposób na aktywne spędzanie czasu kiedy nie śpi.



Brakowało nam jednak bajek do czytania.  Dziś zakupiliśmy "Moje książeczki księga pierwsza".  Pani w księgarni mówiła o niej retro książka z bajkami często już zapomnianymi. Jesteśmy po przeczytaniu dwóch.  Wiem że on nic z nich  jeszcze nie rozumie,  ale słyszy nasz  głos,  a to jest teraz najważniejsze.   I chcemy od najmlodszych lat przyzwyczajać malucha do czytania.

Dodam że bajki są z morałem,  przynajmniej te 2 które już poznaliśmy.

A Wy jakie tytuły polecacie do czytania niemowlakowi?
Wiem że treść jest teraz mniej ważna,  liczy się nasz głos,  natomiast chciałabym mu czytać bajki a nie np fantasy.

6 komentarzy:

  1. Jak fajne są takie wpisy o codzienności. Cieszę się, że i u Was mogę już o nich czytać. My przed snem czytamy Tygrysowi "Pana Kuleczkę". Wcześniej nie doceniałam tych książeczek, ale z każdym opowiadaniem się do nich przekonuję. Mają w sobie wiele mądrości i ciekawego spojrzenia na świat. I Synkowi się podobają, szczególnie Bzyk-Bzyk. W ciągu dnia raczek krótsze formy i książki obrazkowe się sprawdzają.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca tygodnia jest jeszcze ze mną w domu mąż więc korzystam z chwili wolnego. Zobaczę czy będzie to możliwe jak zostanę z młodym na cały dzień sama. I tak post pisałam pół dnia. Pozdtawiam:)

      Usuń
  2. My też na razie na książeczkach z kontrastem ale już z tekstem rymowanym o biedronce, pszczółce i mrówce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na etapie szukanie książeczek z rymowankami. Spodobała mi się seria Akademia mądrego malucha z "kołem". Była nawet ostatnio w biedronce, szkoda że za późno się zorientowałam bo wszystkie egzemplarze wykupiono. Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. nawet o "biedronce" nie pomyślałam a mam ją bardzo blisko siebie::)

      Usuń
  3. dołączam się do opinii mamy Tygryska mój syn(adoptuś)już siedmioletni uwielbia "Pana Kuleczkę"i tak ma już od trzech lat.Dzięki że mi o tej książce przypomniałaś muszę ją kupić bo narazie korzystamy z bibliotekowej a w domu jeszcze córcia dwuletnia więc "Pan Kuleczka"musi być.Jak synek był mały to czytałam mu książki z serii "obrazki dla maluchów"pokazywałam obrazki ,czytałam i opowiadałam.Małej też to samo

    OdpowiedzUsuń