środa, 8 lipca 2015

To tylko kocyk, a tyle radości

Po weekendzie nad wodą zostały  miłe wspomnienia i minimalny żal że tak szybko trzeba było wracać do rzeczywistości. Z "pamiątek" została przypieczona" na czerwono skóra, miejscowo już odchodząca w niepamięć.
3 dni a tak trudno było we wtorek wstać do pracy.
...
Wczoraj wpadłam w nostalgiczny nastrój, łzy same płynęły mi po przy czerwienionych policzkach. Widok kobiety w ciąży mógł mieć na to znaczy wpływ, ehh
...
Za Wasza radą poruszyłam z moim M temat przygotowań do adopcji tzn przygotowanie pokoju czy zakup rzeczy które i tak nam się przydadzą niezależnie od wieku czy płci.
Pomalowanie ścian zaakceptowane.
Z rzeczy do kupienia mogę poszaleć przy wyborze kocyka.
Więc od wczoraj przeglądam strony z kocykami. Materiał Minky mnie urzekł.
Mamy tez wybrane kolory. Stanęło na żółtym z szarym.
Malowanie nie tak od razu, ale przynajmniej kolory mamy wybrane.
Z farb polecamy fluger - z moich doświadczeń to jedyna farba faktycznie zmywalna, przy której nie ściera się koloru. Przy zmywaniu zachowuje się jak olejna, tylko na ścianie wygląda jak normalna farba. W dziecięcym pokoju tylko taka wchodzi w grę. Co do kolorów to ta firma robi każdy kolor jaki się wymarzy, więc o odcień się nie martwię.
Temat ubranek - ciężka sprawa. Na razie mogę poszaleć w temacie kocyka.
Po odmalowaniu ścian chciałabym wybrać karnisz i zasłony. Zasłony chce potraktować bardziej jako ozdobę. W pokoju już jest roleta wewnętrzna. Firanki nie przewiduje.
I to byłoby na tyle.
Wiem, że wybranie kocyka to żaden problem, ale nawet nie wiecie ile mi to sprawia radości. Pewnie minie jeszcze trochę czasu zanim na jakiś się zdecyduje. Wybór jest ogromny.
Miłego dnia.
Ja wracam do rzeczywistości i idę się szykować do pracy :)

15 komentarzy:

  1. Jak fajnie :) Pokoik będzie piękny. Kolory pasują zarówno dla chłopca, jak i dziewczynki. Takie przygotowania sprawią, że łatwiej będzie Ci znieść czekanie. Czasem pewnie łza się zakręci, jak popatrzysz na rzeczy dla Maluszka, ale to naturlane. U nas kocyk też był pierwszym zakupem. Wybrałam taki mięciutki z BabyOno. Miał aplikację z jeżem - to zdecydowało. Ale Minky są świetne. Wybór jest tak duży, że wybranie tego idealnego, zajmie Ci trochę czasu.
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie cokolwiek wizualizuje odnośnie rzeczy dla naszego dziecka omijam aspekt płci. Szukam więc kolorów idealnych zarówno dla dziewczynki jak i dla chłopca.
      Z tego co czytałam to kocyki z Minky są tak mięciutkie że aż chce się do niego przytulać. Znalazłam tez kurs na uszycie takiego kocyka. Jeszcze się waham czy kupić czy spróbować uszyć. Dodam że nie należę do osób szyjących. Szczerze mówiąc to nie miałam okazji nic w życiu uszyć więc może okazać się że "siedzi" we mnie geniusz krawcowej ;p Jeszcze zastanawiam się.
      Miłego dnia :)

      Usuń
  2. Wszystko co dobre szybko się kończy, więc i plażowanie również.
    My również ogromnie cieszyliśmy się z zakupów. Traktowaliśmy je terapeutycznie, pozwalało nam to choć na chwilę poczuć się przyszłymi rodzicami. Kolor kocyka żółto-szary super (my tez kupiliśmy żółty). Do listy rzeczy uniwersalnych możesz również dopisać ręczniki i koniecznie termometr do mierzenia temperatury taki bezdotykowy.
    Pokoik będzie piękny. Dobrze, ze piszesz o farbach, my też będziemy malować pokój dziecka (oczekujemy na 4-5 letnią dziewczynkę-siostrzyczkę dla naszego synka). Na razie wstrzymujemy się z zakupami i remontem pokoju, ale kolor ścian i mebelki już mamy upatrzone. No i gdyby zadzwonił TEN telefon możemy zawsze posłużyć się sprzętem synka (fotelik, zabawki, itd).
    Życzę szybkiego zamieszkania lokatora w pokoiku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale na lokatora żółto szarego pokoju jeszcze przyjdzie Nam poczekać. Ręczniki - o tym nie pomyślałam. Są jakieś specjalne dla dzieci czy wystarczy nowy komplet przeznaczony dla wszystkich domowników?
      Termometr - dobry pomysł, potrzebny nie tylko dla dziecka :)
      Mój M na razie sceptycznie podchodzi do zakupów dla dziecka nie wiedząc o naszym dziecko niczego konkretnego. Zostaje mi na razie kocyk ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Dla dzieci są takie z kapturkiem na głowę. Super sprawa dla maluszka, ale i śmiało może też być starszaczka. Oczywiście mogą też być takie jak dla domowników, ale te z kapturem się fajnie sprawdzają po kąpieli.

      Usuń
    3. Z kapturem są świetne. Mam kilka, ale najlepiej się sprawdza niebieski z ikei z głową misia.

      Usuń
  3. Kocyk Minky też mam w planach.. tyle, ze z kolorem mam problem.. ale chyba postawię na zielony, żeby był neutralny.
    Widzę, że wizję pokoju masz, a to już dużo, wiec resztę też skompletujesz.
    Mi też sprawia radość każdy zakup dla Maleństwa ;)
    Trzymaj się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizja wizją, a pewnie jak dojdzie co do czego to okaże się albo nie możliwa do zrealizowania lub mało funkcjonalna ;)
      Ja tak praktycznie jeszcze nic nie zakupiłam dla naszego dziecka. Kocyk będzie 1-szym zakupem oczywiście jak się na jakiś zdecyduje. Na liście mam sporo książek które zakupie jak tylko otrzymamy kwalifikacje - taki mamy układ z moim M ;)
      Dzięki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Wiemy jaka to radość kupować/wybierać coś dla naszego dziecka :) niby taka mała rzecz, a jak cieszy.
    Trudniejsze chwile pewnie będą się jeszcze pojawiać, bo są niestety wpisane w czekanie, ale oby ich było jak najmniej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale takie nawet oglądanie rzeczy z myślą o naszym dziecku dodają mi otuchy, że my tez będziemy rodzicami ::)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Super, ze do przodu! Kocyk świetna rzecz! Radość jak najbardziej uzasadniona! Ale nie będzie łatwo- ja już kocyki przeglądam od kilku miesięcy :) i mój wybór oscyluje między szarym z bladym żółtym, szarym z miętowym i szarym z takim morskim kolorem.
    Czyli też neutralne :) Nie mogę się zdecydować, za duży wybór. Beznadziejna jestem w podejmowaniu decyzji. Ale obiecałam sobie że w przeciągu tygodnia zamówię łóżeczko i kocyk właśnie :)
    My na razie nie mamy pokoiku, przygotowaliśmy tylko kącik w naszej sypialni. Jak będzie telefon toaletka moja z fotelem wyjeżdża z sypialni ( i tak już ją opróżniłam i maluję się w łazience ;) a na komodzie ląduje przewijak. Niech tylko zadzwonia...
    Pozdrawiam cieplutko!
    P.S. Jeśli będzie dziewczynka to i tak dokupię jakiś dziewczyński kocyk bo są przepiękne niektóre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jeszcze PPS. w minionym tygodniu przytłoczyły mnie informacje o 3 ciążach w najbliższym otoczeniu. Po dłuższym czasie względnej ciszy... Znów zabolało. Ale już mniej niż wcześniej. Pamiętaj, ze nie jesteś sama... :*

      Usuń
    2. Dla mnie wybór kocyka jest znakiem że nie stoimy w miejscu w sprawie dziecka i mimo względnej ciszy, szybciej lub później będziemy rodzicami.
      Ja też już nie reaguje na widok kobiety w ciąży tak jak to miało miejsce na początku starań. Dzięki :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Na etapie oczekiwania na dziecko też cieszyliśmy się jak wariaci każdą, nawet najmniejszą zakupioną drobnostką - i zresztą do tej pory trochę tak jest :) Owszem, sobie też coś tam czasami lubię kupić dla poprawy nastroju - ale jednak nie ma dla mnie większej przyjemności niż zakupy dla dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tak było również w moim przypadku :) Pozdrawiam :)

      Usuń