Przyszła matka - to ja, chce wam pokazać swoje typy z dziećmi związane. Co przyszła matkę urzekło, zachwycilo, a nad czym musi się obejść tylko smakiem.
Na kursie bylo:bawić się z dzieckiem na dywanie. A więc przyszła matka internety otworzyła i szuka. A że często włącza mi się hande made to stwierdziła zrobię sama. Na szydełku. Dodam że na 10 cm i że ostatni raz styczność z tego typu robotkami miała w podstawówce. A zaczęło się od zdjęć w necie. Boskie. Ale jakie drogie. Stąd robótki ręczne w głowie mi się zalęgly.
Pomysł upadl. Powodów było milion. Poniżej przykładowe zdjęcie z neta.
Kolejny mój typ podoba mi się na fotce ale boję się realnego wyglądu bo jest do dostania tylko na alliexpress.
Typ nr 3 to po prostu mięciutkie kocyk minky który będzie pełnił funkcję mato dywanika.
A jakie wy macie pomysły na dywanik? :)
Faktycznie większość czasu spędzamy na dywanie/podłodze. W jednych spodniach mam dziury na kolanie :) Często rozkładamy też mięciutki kocyk, bo Młody lubi się przytulać do niego. A Ty szydełkowe dywaniki nie są chyba skomplikowane. Myślę, że jak przypomniałabyś sobie, spokojnie byś taki sama zrobiła. Tylko trzeba by było znaleźć fajną włóczkę.
OdpowiedzUsuńPodłoga to rzeczywiście główne miejsce Bąblowych zabaw i naszych wspólnych, rodzinnych "spotkań" :)Ale nauczona doświadczeniem w życiu nie zdecydowałabym się na dywan w kolorach takich, jak na drugim zdjęciu - biel przy naszym małym brudasku, jego ulubionej marmoladzie i wcieranej we wszelkie powierzchnie plastelinie to zdecydowanie nie jest dobry pomysł ;)
OdpowiedzUsuń