Marzec umyka mi między palcami.
Teraz kontuzja męża. Plecy ponownie się odezwały. Ciężkie dni za nami. Idzie ku lepszemu. Uff
A w pokoju dziecka przybył kolejny element układanki zwanej wyprawką malucha. Została nam sprezentowana wanienka że stelażem. 2 nowiutkie sliniaki. Zabawki do powieszenia w wózku czy do pałąka na macie podłogowej. Mile to :)
Co do telefonu czekamy.
W sobotę zawisną zasłony.
Biegać nie biegam bo pogoda coś nie sprzyja.
I tak mija nam dzień za dniem.
Fajnie :) pamiętam jak ja zaczynałam zbierać wszystko dla maleństwa :) a dziś taką pannice w domu mam.. ;)
OdpowiedzUsuńCudowny czas przed Wami!
Mnie wanienka przydaje się do dziś. Wiele wygodniej, niż wisząc nad dzieckiem siedzącym w wannie, czy pod prysznicem! :)
Buziaki
A Amelka nie jest już za duża do wanienki?
UsuńMy mieliśmy nie kupować wanienki. Widać jednak ze będzie nam potrzebna na razie kot zachwyca się nowa forma pudełka :p
Pozdrawiam
A Amelka nie jest już za duża do wanienki?
UsuńMy mieliśmy nie kupować wanienki. Widać jednak ze będzie nam potrzebna na razie kot zachwyca się nowa forma pudełka :p
Pozdrawiam
Właśnie sprawdzam ją i stelaż często, niby ma już skonczony roczek, ale wygodnie mi ją kąpac na stelażu, póki stoi stabilnie, kupiliśmy tą większą wanienkę dla dzieci, stelaż też, więc jeszcze chwilkę wytrwa :P
UsuńMnie wygodniej wysoko ją kąpac po wypadku, bo mam problemy z kregosłupem, a prysznic i wanna są za nisko, a w nowym domu, może i przejśc trzeba będzie do wanny, ale dla mnie to spore utrudnienie.
Pamiętam to miłe uczucie, jak pokoik zapełniał się przydasiami dla Maluszka.
OdpowiedzUsuńZdrowia dla Męża
! Dziękuję w imieniu męża.
UsuńNajważniejsze, że idziecie "do przodu".
OdpowiedzUsuńU nas wielkie zmiany!:)
Zadzwonili? :)
Usuń